poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Świece sojowe DIY



Dziś przedstawię Wam moje weekendowe "dzieło". Miałam zamiar wykonać je już dużo wcześniej, ale jak zawsze brak czasu troszkę wszystko przesunął.
Z racji zbliżającej się jesieni uzbierałam już i ususzyłam płatki róż, nagietka oraz lawendę. Ususzyłam iii... właśnie co z nimi zrobię, pomysłów jest kilka, ale na pierwszy ogień zrobiłam eko świece, bo szybko i wszystko było pod ręką. W efekcie mam 3 świece :

1. Lawenda + limetka kwaśna+ suszona lawenda

2. Wanilia+ drzewo sandałowe + płatki róż

3. Kwiaty neroli i limonki + suszony nagietek


W lawendową niestety włożyłam palec, więc jest nieco uszkodzona... Wybaczcie ;)
Natomiast cała procedura jest bardzo prosta.
Czego potrzebujemy ?
- wosk sojowy
- knoty do świec
- suszone kwiaty
- wybrane olejki eteryczne
- szklane naczynie ( kieliszek, filiżanka, najlepiej przeźroczyste, efekt jest fajniejszy;)
I kilka wolnych chwil...

Wosk rozpuszczamy, do szklanych naczyń wkładamy susz kwiatowy, ale nie zbyt dużo, tak dekoracyjnie, wszystko zalewamy rozpuszczonym woskiem, za chwilę ( gdy wosk odrobinę ostygnie) dolewamy wybranych olejków eterycznych, ja dałam ok 20 -30 kropli na świecę. Całość mieszamy tak, by kwiaty były jak najbliżej ścianek, następnie stabilizujemy knot, aby był prosto i zostawiamy do zastygnięcia, po godzinie świece są gotowe. Knot ucinamy do ok 0,5 cm od wosku.

I już zrobione :)
Teraz tylko cieszymy się pięknym zapachem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz