poniedziałek, 10 lutego 2014

Mezoterapia mikroigłowa



Brzmi tajemniczo ? Już wyjaśniam, bo dużo dobrego płynie z tego zabiegu...
Na początku powiem dla kogo jest on przeznaczony : wg mnie głównie dla osób z pierwszymi oznakami starzenia, choć nie tylko, często również dla skóry dojrzałej potrzebującej odmłodzenia, odświeżenia, poprawienia owalu twarzy czy liftingu. Osobiście uważam, że śmiało można zastosować mezoterapię jako zabieg bankietowy – oczywiście na kilka dni przed bankietem ;).

Jak wygląda zabieg ?

Skórę podczas zabiegu nakłuwamy mikroigłami ( ale spokojnie, zabieg jest zupełnie bezbolesny, igły są mikro długości). Igły wykonują nakłucia tworzące system „otworków” ( takich samych jak w przypadku fraxel lasera), przez które dostarczamy wykorzystywany przy zabiegu koktajl ( liftingujący, nawilżający, witaminowy...) do skóry właściwej, która jest już unaczynioną częścią (naskórek nie), dzięki czemu substancje aktywne zostaną odpowiednio rozprowadzone. Mikronakłucia, które wykorzystujemy w tym zabiegu pomagają nam również pobudzić naszą skórę do produkcji kolagenu, oraz stymulują ją do regeneracji. Przed przystąpieniem do zabiegu mezoterapii dobrze jest wykonać delikatny peeling kwasem, lub mikrodermabrazję, ułatwi nam to penetrację preparatu w głąb skóry, oraz korzystnie wpłynie na końcowy rezultat.

Jakich efektów możemy oczekiwać?
  • Spłycenie drobrych zmarszczek
  • Lifting skóry
  • Nawilżenie
  • Odmłodzenie i rozświetlenie
  • Poprawa jędrności
  • Rozjaśnienie przebarwień
  • Redukcja cellulitu

Zabieg mezoterapii możemy wykonywać pojedynczo (efekt bankietowy), lub w serii 4-6 zabiegów. Jeśli chodzi o moje zadanie zabieg nie częściej niż co 28 dni (dajmy skórze czas na regenerację), oczywiście w trakcie tych 28 dni możemy korzystać z innych pielęgnacyjnych zabiegów, chociażby z masażu twarzy – stosowany regularnie również przynosi efekty w poprawie jędrności skóry.

Na koniec zaznaczę jakie są p-wskazania do wykonania tego zabiegu, na wypadek, gdyby wasza kosmetyczka nie respektowała żadnych p-wskazań, przeczytajcie :
  • Ciąża i laktacja
  • Nowotwory
  • Stany zapalne w obszarze zabiegowym
  • Skłonność do bliznowców
  • Złote nici
  • Opryszczka
  • Egzema, trądzik, brodawki, łuszcyca
  • Obniżona krzepliwość krwi
  • Trądzik różowaty, cera naczyniowa
  • Terapie wykorzystujące pochodne wit A

Tak oto wygląda ten tajemniczy zabieg ;). Wcale nie taki straszny, nie bójcie się absolutnie igieł, to naprawdę nie boli! Można również się skusić na podobną, a jeszcze mniej iinwazyjną metodę : dermaroller. Trzeba tylko uważać na gabinety – sprzęt musi być zdezynfekowany i sterylny, inaczej bym nie śmiała położyć się na łóżko, wam też radzę dopytać o sposoby dezynfekcji... Natomiast roller nowy dla każdej klientki.

Miałam ten zabieg wykonywany na sobie tylko raz, ale pamiętam efekt do dnia dzisiejszego, skóra nawilżona, napięta, wyglądała pięknie! Jeśli nie macie przeciwwskazań, to będzie to świetna alternatywa dla zabiegów medycyny estetycznej, czy tych z zakresu zabiegów ”skalpelowych” :)

A wy jakie zabiegi lubicie ? Te pielęgnacyjne, relaksujące, czy raczej te medyczne, zwalczające skórne problemy ?:) Macie swój ulubiony zabieg w gabinecie ?:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz